Ostatnio miałam sporo wolnego czasu i wróciłam do dawnego nałogu – seriale. Wciągnęłam się w jeden z nich tak mocno, że ciężko mi robić cokolwiek innego (na szczęście mogę sobie na to pozwolić, bo chwilowo jestem na bezrobociu). Pomiędzy jednym, a drugim odcinkiem przyszedł mi do głowy niecny plan: napiszę post na temat najlepszych seriali, które do tej pory oglądałam. Oczywiście jest on w 100% subiektywy, bo każdy ma inny gust. Moimi ulubionymi gatunkami są seriale obyczajowe, komediowe i kryminalne (z domieszką dobrego, zawiłego romansu). Sama wielokrotnie wertowałam internet w poszukiwaniu nowego „pożeracza czasu”, także mam nadzieję, że poniższa lista ułatwi komuś życie.
KULTOWE
Przyjaciele / Friends
ocena na Filmweb: 8,2/10
moja ocena: 10/10
czas trwania odcinka: 22 minuty
kręcony w latach: 1994 – 2004
liczba sezonów: 10
liczba odcinków w każdym sezonie: 18-25
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać tej szóstki przyjaciół. To dla mnie zdecydowanie numer jeden, jeśli chodzi o seriale. Myślę, że wiele innych tasiemców wzorowało się na historiach i postaciach Rachel, Moniki, Joey’ego, Chandlera, Rossa i Phoebe. Pewne sceny i hasła z „Przyjaciół” są wręcz kultowe, w dodatku serial można oglądać na wyrywki i wciąż będzie bawił. Bohaterów ciężko nie lubić, akcja toczy się w Nowym Jorku, a każdy odcinek trwa tylko 20 minut, więc jest idealnym dopełnieniem śniadania czy kolacji. Dla mnie „Przyjaciele” to też Erasmus – studiując pół roku we Francji namiętnie ich oglądałam (pozdrowienia dla P., która dzielnie mi towarzyszyła).
Ciekawostka: Prawdziwa kawiarnia “Manhattan Cafe” w West Village w Nowym Jorku jest pierwowzorem kawiarni “Central Perk” z serialu.
Jak poznałem waszą matkę / How I met your mother
ocena na Filmweb: 8,1/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 25 minut
kręcony w latach: 2005 – 2014
liczba sezonów: 9
liczba odcinków w każdym sezonie: 20-24
To tacy „Przyjaciele” przeniesieni do naszych czasów. Bardzo zabawny serial z jeszcze lepszymi bohaterami. Trudno powiedzieć która postać jest najfajniejsza: rozbrajający Barney, pomysłowa Lily, dominująca Robin, kochany Marshall czy nie zawsze ogarnięty Ted. Środkowe sezony są nieco naciągane, ale i tak powinno się obejrzeć ten serial. Choćby po to, żeby w końcu się dowiedzieć jak główny bohater poznał matkę swoich dzieci…
Ciekawostka: W serialu Ted studiował architekturę na Wesleyan University, podczas gdy w rzeczywistości na tej uczelni nie ma takiego kierunku.
Stranger Things
ocena na Filmweb: 8,4/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 60 minut
kręcony w latach: od 2016 roku do teraz
liczba sezonów: 3
liczba odcinków w każdym sezonie: 8-9
Zazwyczaj nie przepadam za tego typu produkcjami, ale ta jest naprawdę fantastyczna. Genialnie dobrani nastoletni aktorzy, którzy wcielają się w role głównych bohaterów (największe brawa dla Millie Bobby Brown, która gra Eleven – jedną z najważniejszych postaci), wciągający scenariusz, siła przyjaźni, zaskakujące zwroty akcji i mrożące krew w żyłach sceny, które ogląda się z zapartym tchem. Sam pomysł na istnienie Drugiej Strony, czyli mrocznego odbicia naszego świata, powinien zachęcić Was do obejrzenia tego serialu. Sama niebawem zabieram się za 3 sezon – nie mogę się doczekać!
Czarne lustro / Black mirror
ocena na Filmweb: 8,4/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 60 minut
kręcony w latach: od 2011 do teraz
liczba sezonów: 5
liczba odcinków w każdym sezonie: 3-6
Nie bez powodu mówi się, że to jedna z największych perełek ostatnich lat. Serial jest po prostu świetny. Każdy odcinek przedstawia inną, rozgrywającą się w przyszłości historię (całość nie jest ze sobą powiązana). Główne założenie to negatywny wpływ nowoczesnych technologii na nasze życie oraz niewłaściwie wykorzystanie wszelkich wynalazków. „Czarne lustro” nie cacka się z widzami i dobitnie pokazuje, jak możemy skończyć, gdy się nie opamiętamy…
BARDZIEJ KOBIECE
Orange is the new black
ocena na Filmweb: 7,9/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 60 minut
kręcony w latach: 2013 – 2019
liczba sezonów: 7
liczba odcinków w każdym sezonie: 13
Wiem, że Panowie również oglądają ten serial, ale myślę, że jakieś 80% fanów stanowią Panie. To moje odkrycie 2018 roku. W serial wciągnęłam się na Islandii i obejrzałam 6 sezonów praktycznie jednym ciągiem. Pod koniec lipca 2019 roku wyszedł nowy, ostatni sezon i od razu wiedziałam, że będę nieobecna cały weekend. Totalnie wkręciłam się w (częściowo opartą na faktach!) historię Piper, Alex i innych więźniarek.
Ten serial otwiera oczy i porusza mnóstwo istotnych tematów takich jak karygodne zachowanie więziennych strażników (w trakcie oglądania nieraz ma się odczucie, że w więzieniu siedzą nie te osoby, które powinny…), problemy z odnalezieniem się w normalnym świecie po wyjściu z więzienia, tragiczna sytuacja emigrantów w USA. Dodatkowo uczucie między głównymi bohaterkami jest naprawdę wybuchowe i wyjątkowe, a retrospekcje uświadamiają nam, że to, iż ktoś trafił do pudła nie oznacza od razu, że jest złym człowiekiem…
Ciekawostka: Czołówka serialu składa się ze zbliżeń twarzy prawdziwych byłych więźniarek w tym kilka krótkich ujęć Piper Kerman, której książka jest podstawą serialu.
Seks w wielkim mieście / Sex and the city
ocena na Filmweb: 7,6/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 30 minut
kręcony w latach: 1998 – 2004
liczba sezonów: 6
liczba odcinków w każdym sezonie: 8-20
Cztery przyjaciółki różniące się od siebie wyglądem, charakterem i podejściem do życia. Łączy je jedno: lubią co najmniej raz w tygodniu spotkać się na kawie czy drinku, poplotkować o facetach i porozmawiać na poważniejsze tematy. Myślę, że prawie każda kobieta odnajdzie w którejś z bohaterek siebie (mi chyba najbliżej do Carrie, w dodatku wiele osób mówi, że jestem do niej podobna z wyglądu (!), co nie zmienia faktu, że ponad życie uwielbiam Samanthę). Ten serial to idealny pocieszacz – rozśmiesza, wzrusza i udowadnia, że prawdziwa przyjaźń między kobietami istnieje. Dodatkowo, przystojny Mr. Big, niespecjalnie zniechęca do obejrzenia wszystkich sezonów…
Ciekawostka: W pierwszym odcinku serialu ostatnia rzecz jako mówi ‘Mr. Big’ do Carrie brzmi Abso-fuckin-lutely. W ostanim odcinku serialu również jest to ostatnia rzecz jaką do niej mówi.
Plotkara / Gossip Girl
ocena na Filmweb: 7,7/10
moja ocena: 8/10
czas trwania odcinka: 42 minuty
kręcony w latach: 2007 – 2012
liczba sezonów: 6
liczba odcinków w każdym sezonie: 10-25
Serial głównie dla nastolatków oraz studentów. Fajnie czasem zobaczyć jak żyją najbogatsi ludzie w Nowym Jorku i stwierdzić, że powiedzenie „pieniądze szczęścia nie dają” wcale nie jest bezpodstawne. Oglądałam go bodajże na pierwszym roku studiów i byle kiedy przypominały mi się przeróżne sytuacje z czasów licealnych – w Katowicach też było dużo plotek i romansów tylko imprezy zamiast na luksusowych jachtach odbywały się u kogoś w mieszkaniu albo w zwykłym pubie czy klubie. Warto dodać, że dziewczyny w tym serialu są naprawdę piękne, a mężczyźni całkiem przystojni i dobrze zbudowani.
Ciekawostka: Serial został nakręcony na podstawie serii książek o tym samym tytule autorstwa Cecily von Ziegesar.
News: Niedawno twórcy serii ogłosili wielki powrót Plotkary. Premiera szykuje się na 2020 rok (dokładna data nie jest jeszcze znana).
PRAWNICZE
W garniturach / Suits
ocena na Filmweb: 8,2/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 42 minuty
kręcony w latach: 2011 do teraz
liczba sezonów: 6 (w lipcu 2017 roku będzie wyemitowany 7 sezon)
liczba odcinków w każdym sezonie: 12-16
W „Suits” znajdziemy wszystko to co moim zdaniem powinien mieć dobry serial: wartka akcja, przeróżne problemy w każdym odcinku, skomplikowani bohaterowie, odrobina romansu i nagłe zwroty akcji. Sam pomysł na pierwszy odcinek, w którym szanowany prawnik decyduje się zatrudnić w swojej kancelarii osobę bez studiów, ale z pamięcią absolutną jest ciekawy. W dodatku ironiczna Donna, genialny Louis, przystojny Harvey i widok zza okna jego gabinetu doskonale umilają mi czas.
Ciekawostka: Sceny w Nowym Jorku kręcono tylko do pilota. Resztę odcinków nagrywano w Toronto .
Żona idealna / The good wife
ocena na Filmweb: 7,9/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 43 minuty
kręcony w latach: 2009 – 2016
liczba sezonów: 7
liczba odcinków w każdym sezonie: 22-23
Moje obecne uzależnienie [pisane w 2017 roku]. Zaczęłam oglądać ten serial około 2 tygodnie temu i właśnie kończę 4 sezon. W każdym odcinku przedstawiana jest inna rozprawa sądowa (morderstwa, przekręty finansowe, problemy wielkich korporacji), a równocześnie przez wszystkie sezony poznajemy życie rodzinne głównej bohaterki i jej rodziny. Alicia zmienia się na naszych oczach – z niepozornej żony prokuratora, który zdradzał ją z luksusową prostytutką przeistacza się w pewną siebie prawniczkę, która wygrywa jedną sprawę za drugą, mimo kilkunastoletniej przerwy w pracy. Nie można zapomnieć o śledczej Kalindzie, która ma niecodzienne sposoby na znajdowanie dowodów (i niesamowity wzrok!) oraz Willu – szefie kancelarii, z którym kiedyś studiowała Alicia.
Ciekawostka: Ilość słów użytych w nazwie odcinka odpowiada numerowi sezonu (w sezonach 1-4). W pierwszym sezonie wszystkie nazwy odcinków są zawarte w jednym słowie, w drugim w dwóch, w trzecim w trzech, a w czwartym w czterech.
INNE (OBYCZAJOWE)
Tacy jesteśmy / This is us
ocena na Filmweb: 8,3/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 45 minut
kręcony w latach: od 2016 roku do teraz
liczba sezonów: 3 (4 sezon startuje we wrześniu 2019)
liczba odcinków w każdym sezonie: 18
Najbardziej życiowa produkcja, jaką kiedykolwiek oglądałam. I Jack – mój ulubiony męski bohater spośród wszystkich seriali. Pobił nawet przystojnego i bystrego Harveya ze Suits! „This is us” opowiada historię zwykłej-niezwykłej rodziny Pearsonów. Porusza problemy, które ma każdy z nas (albo nasi znajomi, członkowie rodziny, koledzy z pracy…). Scenariusz sprytnie lawiruje między teraźniejszością, a przeszłością i pokazuje jak ogromny wpływ na nasze życie mają dzieciństwo oraz okres dojrzewania. Ostrzegam: jak na razie obejrzałam 2 pierwsze sezony i płakałam praktycznie na każdym odcinku.
Dom z papieru / La casa de papel
ocena na Filmweb: 8,5/10
moja ocena: 8/10
czas trwania odcinka: 43 minuty
kręcony w latach: od 2017 roku
liczba sezonów: 3
liczba odcinków w każdym sezonie: 13 (1 sezon), 9 (2 sezon) i 8 (3 sezon)
Hiszpański serial o (prawie) perfekcyjnym napadzie na mennicę. Pierwszy sezon to majstersztyk (intrygująca historia, niespodziewane zwroty akcji, niebanalni bohaterowie, świetna gra aktorska i muzyka wbijająca w fotel). Drugi, moim zdaniem, za bardzo zamienił się w ckliwe love story (ale aktorzy i język hiszpański tak czy siak sprawiają, że dobrze się go ogląda). Trzeciego sezonu jeszcze nie oglądałam. Koniecznie dajcie znać czy warto!
Ciekawostka: W pierwotnej wersji, emitowanej przez hiszpańską telewizję Antena 3, serial liczył piętnaście 70-minutowych odcinków. Po wykupieniu praw do emisji przez Netflixa, produkcja została przemontowana i czas pojedynczych odcinków uległ skróceniu, a ich liczba została zwiększona.
Kumple / Skins
ocena na Filmweb: 7,8
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 45 minut
kręcony w latach: 2007-2013
liczba sezonów: 7
liczba odcinków w każdym sezonie: 6-10
Moim zdaniem najlepszy serial o nastolatkach. Do bólu szczery, prawdziwy, może niekiedy nieco przerysowany, ale przynajmniej nie jest przesłodzony i zbyt ckliwy. Pełen rozczarowań, seksu, alkoholu, narkotyków, zdrad, łez i bólu, a także niecodziennej miłości i przyjaźni oraz brytyjskiego poczucia humoru. Polecam szczególnie licealistom oraz studentom – poniekąd ku przestrodze, w przypadku odpowiedniej interpretacji można się dzięki „Skins” naprawdę sporo nauczyć.
Ciekawostka: 1 i 2 seria opowiada historię tych samych postaci. W 3 i 4 następuje całkowita wymiana wszystkich bohaterów. Jedynymi postaciami z poprzedniej obsady, która pojawia się w 3 i 4 serii są Effy i Pandora.
Niepokorni / Shameless
ocena na Filmweb: 8,3/10
moja ocena: 9/10
czas trwania odcinka: 46 minut
kręcony w latach: 2011 do teraz
liczba sezonów: 7
liczba odcinków w każdym sezonie: 12
Ojciec alkoholik i matka, która ucieka ze swoją kochanką zostawiając piątkę niepełnoletnich dzieci pod opieką najstarszej córki Fiony. Do tego wiecznie nieopłacone rachunki, dom, w którym zawsze coś nie działa i zakręceni sąsiedzi. Oglądając ten serial chyba każdy ma wrażenie, że prowadzi beztroskie i bezstresowe życie (oczywiście w porównaniu z bohaterami). W dodatku widz w pewnym momencie uświadamia sobie, że nawet ojciec alkoholik może wzbudzić litość, a w życiu nic nie jest czarno-białe…
Ciekawostka: John Wells, twórca serialu, nie pozwala aktorom mieć na planie scenariusza. Odtwórcy ról muszą znać wszystkie swoje kwestie na pamięć, co jest bardzo rzadkie przy produkcji seriali.
Breaking bad
ocena na Filmweb: 8,8/10
czas trwania odcinka: 45 minut
kręcony w latach: 2008 – 2013
liczba sezonów: 5
liczba odcinków w każdym sezonie: 7-16
Nie obejrzałam (jeszcze!) wszystkich sezonów, ale sam pomysł na serial jest genialny. Nauczyciel chemii dowiaduje się, że ma raka i zaczyna produkować metaamfetaminę, by zabezpieczyć finansowo rodzinę. Akcja rozgrywa się w małym mieście w Nowym Meksyku i od samego początku przybiera zawrotne tempo. To zdecydowanie jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek oglądałam: złożone postacie, świetna gra aktorska, doskonałe dialogi i historia mimo całego absurdu zdaje się prawdziwa.
Ciekawostka:Pseudonim którym posługuje się główny bohater – Heisenberg, to nawiązanie do fizyka Wernera Heisenberga będącego jednym ze współtwórców mechaniki kwantowej.
WARTE UWAGI
Może nie są to najlepsze seriale świata, ale warto zwrócić na nie uwagę:
- Californication (jeśli lubimy niegrzecznych przystojniaków, fajną muzykę, Kalifornię i seks)
- Zemsta / Revange (jeśli lubimy kryminalne zagadki, luksus, romanse i ładne dziewczyny)
- Jess i chłopaki / New Girl (jeśli szukamy czegoś lekkiego, nieskomplikowanego, ale dodającego otuchy)
- Dziewczyny / Girls (jeśli mamy dość nieskazitelnie pięknych dziewczyn i przystojnych chłopców, a szukamy prawdy i świetnych, ciętych dialogów)
- Dwie spłukane dziewczyny / 2 Broke Girls (jeśli chcemy się pośmiać i nie mamy czego obejrzeć do posiłku)
- Gilmore girls (jeśli szukamy rozrywki i chcemy zobaczyć jak żyje się w Stars Hallow – niewielkim mieście w USA)
- Ozark (jeśli lubimy tajemnice i mroczne historie o handlu narkotykami)
- Różowe lata 70. (jeśli chcemy zobaczyć nastoletnią Milę Kunis, Laurę Prepon oraz Ashtona Kutchera i poznać USA sprzed 50 lat)
Wiem, że dużo osób zachwyca się „House of Cards”, „Teorią wielkiego podrywu” oraz „Grą o tron”. Oglądałam kilka odcinków i nie jestem przekonana. Myślicie, że powinnam dać tym serialom kolejną szansę? Jakie produkcje Wy najbardziej lubicie? Czekam na Wasze komentarze!
…
Podobał Wam się wpis? Bądźcie na bieżąco, śledząc gadulcowego FANPAGE’A, INSTAGRAM oraz subskrybując nasz KANAŁ NA YOUTUBIE! Zachęcam również do zapisania się do NEWSLETTERA (ramka pod spodem) oraz pozostawienia komentarza pod wpisem. To bardzo mobilizuje do ciągłej pracy nad blogiem. Z góry dziękuję!